Kupujesz pierwszą maszynę i co teraz? Doradzamy, czego najlepiej nauczyć się na początek, aby wykonać swoje pierwsze uszytki. Od czego zacząć szyć na maszynie? Po pierwsze- przeczytaj instrukcję Serio! :) Samo przejrzenie jej daje dużo podstawowej wiedzy na temat funkcjonowania maszyny, która niejednokrotnie przyda ci się podczas
Wybór właściwego urządzenia jest niezmiernie maszyny do szycia powinna zacząć się od sprawdzenia jakim ściegiem będziemy na maszynie powinniśmy zacząć od testów na problemy dotyczące szycia na na maszynie może być na początku trudne, ale jest także bardzo satysfakcjonujące. Szycie na maszynie to zajęcie czasochłonne i wymagające dużej cierpliwości, jednak dla wielu osób staje się ono prawdziwą pasją. Maszyny umożliwiają samodzielne wykonanie wspaniałych strojów, a także elementów dekoracyjnych, na przykład zasłon. Nie można jednak zapominać o tym, że obsługa maszyny do szycia nie jest prosta. Zadania takie jak przyszycie guzika czy naszycie prostej ozdoby nie sprawiają większych problemów, ale samodzielne wykonywanie skomplikowanych prac wymaga długotrwałej nauki. Warto zatem zastanowić się nad tym, w jaki sposób powinny postępować osoby, które zdecydowały się na szycie na maszynie. Podstawy tej sztuki można opanować przede wszystkim dzięki lekturze odpowiednich materiałów. Wybór właściwego urządzenia jest niezmiernie ważna. Wszyscy, którzy chcą przekonać się, jak szyć na maszynie, powinni korzystać z doświadczenia tych, którzy zajmują się tym już od wielu lat. Warto mieć na uwadze fakt, że wiele zależy od wyboru właściwego urządzenia. Osoby, które dopiero rozpoczynają szycie na maszynie powinny wybierać modele proste w obsłudze. Urządzenia wielofunkcyjne umożliwiające wykonywanie profesjonalnych prac krawieckich przydają się raczej doświadczonym użytkownikom, natomiast na początku warto postawić przede wszystkim na łatwość obsługi. Zakup maszyny do szycia powinien zostać dobrze przemyślany. Przed podjęciem ostatecznej decyzji dobrze byłoby zapoznać się z opiniami osób, które już wypróbowały dany model. W ten sposób można zyskać wiedzę nie tylko na temat łatwości obsługi, lecz także wytrzymałości maszyny. Wątpliwości często dotyczą tego, czy lepiej wybrać jedno z najtańszych urządzeń, czy też zainwestować w coś droższego. Osoby, które doskonale wiedzą już jak szyć na maszynie twierdzą, że cena nie jest najważniejsza. Istotna jest jakość oraz dopasowanie do potrzeb konkretnego użytkownika. Tani model może być dobry, ale tylko wtedy, kiedy jest solidny i odpowiada oczekiwaniom właściciela. Stare maszyny do szycia także nadają się początków szycia, lecz musi być wciąż sprawna, na przykład na tej należącej niegdyś do babci. Obsługa maszyny do szycia powinna zacząć się od sprawdzenia jakim ściegiem będziemy szyć. Wśród najbardziej przydatnych funkcji maszyny wymienić można szycie ściegiem prostym i zygzakiem, szycie do tyłu, regulację długości i szerokości szwu, stopkę do wszywania zamków, regulację nacisku stopki oraz automatyczne obrzucanie dziurek. Takie funkcje posiada każda dobra maszyna, natomiast bez pozostałych funkcji i dodatków można sobie poradzić. Osoby pragnące rozpocząć szycie na maszynie mogą mieć także wątpliwości dotyczące tego, czy lepszym rozwiązaniem jest maszyna czy overlock. Należy zatem wyjaśnić, że overlock nie zastępuje tradycyjnej maszyny do szycia, a jedynie uzupełnia ją. Jest on bowiem przeznaczony do obszywania krawędzi materiału i nie daje takich możliwości jak normalna maszyna. Jednocześnie wskazane jest dokładne zapoznanie się z instrukcją obsługi, ponieważ obsługa maszyny do szycia wymaga dobrej znajomości posiadanego urządzenia. Osoby korzystające z używanej maszyny często nie mają instrukcji obsługi. Zwykle okazuje się, że poprzedni właściciel zagubił ją bądź nie uznał za konieczne przekazanie instrukcji kolejnemu użytkownikowi. W takiej sytuacji najlepiej znaleźć ją w Internecie. Instrukcja pomoże podczas wielu problemów, jakie nie są obce osobom, które uczą się jak szyć na maszynie. Kolejna ważna kwestia to wybór odpowiednich materiałów. Praca z niektórymi z nich jest bowiem łatwiejsza niż w przypadku pozostałych. Co więcej, pod uwagę należy brać ceny materiałów. Na początku lepiej wybierać te tańsze, aby w razie popełnionych w trakcie szycia błędów nie ponosić dużych strat finansowych. Niektórzy przyznają, że w czasie, kiedy uczyli się jak szyć na maszynie, korzystali z materiałów z tak zwanych lumpeksów, co bez wątpienia jest dobrym rozwiązaniem. Należy zrezygnować z materiałów śliskich, lejących się i cienkich, takich jak jedwab, szyfon, organza, śliska satyna czy dzianina. Polecić można natomiast na przykład bawełnę, len, flanelę czy cienki filc. Wskazane jest również zaopatrzenie się w przydatne akcesoria, wśród których wymienić można przede wszystkim ostre nożyce, nici w różnych kolorach, miarę krawiecka, szpilki oraz kredę bądź mydełko krawieckie. Szycie na maszynie powinniśmy zacząć od testów na papierze. Po zgromadzeniu wszystkich potrzebnych rzeczy można przystąpić do pierwszych prac krawieckich. Niektórzy doświadczeni użytkownicy maszyn doradzają, aby osoby, które dopiero uczą się szycia najpierw przećwiczyły swoje umiejętności na papierze. Ćwiczenie szycia na prosto oraz zakrętów możliwe jest na dużej kartce papieru, natomiast w celu nauczenia się wykonywania fal i zaokrąglonych kształtów można wykorzystać kartki, na których wcześniej narysowany został odpowiedni wzór. Kiedy szycie po papierze nie sprawia problemów można przejść do następnego etapu. Osoby, którym obsługa maszyny do szycia jest obca nie powinny od razu decydować się na szycie ubrań. Lepiej wyznaczyć sobie prostsze zadania, na przykład wykonanie poszewki na poduszkę. Prawidłowe uszycie takiej poszewki to znak, że można przystąpić do trochę trudniejszych zadań, a zatem do szycia ubrań. Najłatwiej uszyć samodzielnie na przykład spódnicę na gumce albo kimonowy top. Najlepiej posłużyć się gotowymi wykrojami, które można znaleźć w Internecie oraz w książkach na temat krawiectwa i w czasopismach. Najłatwiejsze są stroje bez guzików i zamków, ponieważ nie trzeba zmagać się z takimi wyzwaniami jak równe wykonanie dziurek albo wszywanie suwaka. Warto zaznaczyć, że wspominane czasopisma to doskonałe źródło wiedzy dla początkujących użytkowników maszyn do szycia. Wśród polecanych tytułów wymienić można Burdę, Dianę i Złoty Krój. W pierwszej z tych gazet można odnaleźć szczegółową instrukcję szycia strojów wraz z obrazkami, które prezentują poszczególne etapy pracy. Bez wątpienia jest to ogromne ułatwienie dla tych, którzy dopiero rozpoczynają szycie na maszynie. Podstawy pracy z maszyną można opanować także dzięki dostępnym w sieci filmikom. Na początku należy zrezygnować z prób szycia takich strojów jak marynarka czy płaszcz, ponieważ ich wykonanie to skomplikowane zadanie. Wśród błędów często popełnianych przez początkujących użytkowników maszyn wymienić można niedokładne przerysowywanie wykrojów i niezbyt dokładne krojenie. Wówczas nie sposób uzyskać ładnego ubrania. W celu ułatwienia sobie pracy można rysować kredą bądź mydełkiem krawieckim linie pomocnicze, które pomogą w wykonaniu prostych szwów. Na początku najlepiej także wszystko fastrygować, dlatego nie warto się śpieszyć. Osobom, które uczą się jak szyć na maszynie można wskazać następujący sposób odrysowywania kroju. Na początku należy wyprasować arkusz letnim żelazkiem oraz położyć na nim papier półprzeźroczysty, który powinien zostać przypięty w kilku miejscach szpilkami. Po wykonaniu tego zadania można przystąpić do starannego przerysowywania linii ołówkiem. Do tego celu najlepiej wykorzystać miękki ołówek. Po upewnieniu się, że krój został dobrze przerysowany można go wyciąć. Wspomnianym półprzezroczystym papierem może być kalka do map albo półpergamin, które dostępne są w sklepach papierniczych. Warto zaopatrzyć się także w podkład, który zapobiegnie ślizganiu się materiału i wykroju podczas przerysowywania. Do tego celu można wykorzystać nawet rzeczy, które znajdują się w każdym domu, na przykład złożone kilkakrotnie flanelowe prześcieradło. Pierwsze problemy dotyczące szycia na maszynie. Można wskazać kilka problemów zgłaszanych przez wiele osób, które uczą się jak szyć na maszynie. Pierwszy z nich dotyczy sytuacji, w której maszyna wciąga materiał i pętelkuje. Wówczas należy rozpocząć od sprawdzenia tego, czy nić została prawidłowo nawleczona, a także czy dolna szpulka jest założona poprawnie. Jeżeli okaże się, że wszystko zostało wykonane właściwie, to wskazana jest zmiana ustawień naprężenia nici. Możliwą przyczyną problemu jest bowiem zbyt mocne naprężenie nici. Trudności mogą wynikać również ze źle dobranej igły. Wskazane jest zatem zapoznanie się z informacjami dotyczącymi dopasowywania igły do rodzaju tkaniny. Kolejny problem do stukanie maszyny w trakcie szycia. W takiej sytuacji zazwyczaj pomaga przeczyszczenie maszyny i jej naoliwienie, a w razie braku efektu zmniejszenie naprężenia nici w bębenku. Osoby rozpoczynające szycie na maszynie często mają problem również z prostym wykonywaniem ściegu. Oczywiście, ważną rolę odgrywa praktyka, jednak można wskazać na pewne błędy, które przyczyniają się do powstawania krzywych ściegów, na przykład zbyt słaby docisk stopki. Niektórzy mają trudności także z nawlekaniem starej maszyny. Potwierdza się tutaj informacja o tym, że obsługa maszyny do szycia jest bardzo trudna, jeżeli nie posiada się instrukcji obsługi. To w niej można bowiem odnaleźć informacje dotyczące nawlekania danego modelu. Jeżeli dotarcie do instrukcji okazuje się niemożliwe, to warto poszukać w sieci osób, które korzystają z tego samego modelu, aby uzyskać od nich odpowiednie informacje. Osoby posiadające duże doświadczenie przypominają także o tym, że szycie na maszynie wymaga czasu i cierpliwości. Nie jest to zajęcie przeznaczone dla osób zapracowanych oraz tych, którzy denerwują się, kiedy coś nie wychodzi im od razu. Wówczas zakup maszyny może okazać się zbędnym wydatkiem. Ważna jest zatem wytrwałość oraz umiejętność czerpania z doświadczenia innych. Wiedzę można poszerzać dzięki odpowiedniej literaturze, prasie oraz stronom internetowym. Szycie na maszynie może być na początku trudne, ale jest także bardzo satysfakcjonujące. Szycie na maszynie to sztuka, którą można opanować w pełni wyłącznie dzięki wielu latom ćwiczeń. Początkujący użytkownicy maszyn powinni pamiętać o tym, że każdy miał na początku pewne problemy. Nie można zatem zniechęcać się ze względu na pojawiające się w trakcie nauki trudności. Jednocześnie należy mieć na uwadze fakt, że nauka szycia polega przede wszystkim na ćwiczeniach praktycznych. Nie wystarczy zatem przeczytać kilku poradników i artykułów, aby mówić o tym, że potrafi się szyć. Stanowią one wprawdzie ogromną pomoc, jednak obsługa maszyny do szycia wymaga przede wszystkim praktyki, a zatem częstego ćwiczenia swoich umiejętności. Bez wątpienia w najkorzystniejszej sytuacji są ci, którzy są naprawdę zafascynowani szyciem na maszynie. Szycie na maszynie od podstaw czyli jak ( 6 vote[s]
Dochodzimy do najtrudniejszego momentu całej operacji - połączenia końcówek gumy. Przestajemy szyć jakieś 3cm od szwa na ramieniu. Gumę odcinamy tak, aby po zetknięciu się że sobą końcówek gumy pozostał nam jeszcze zapas na szew na 5-6mm z każdej strony. Końcówki gumy zaczynam zszywać nie od samego brzegu, ale na jakieś 2-3
Tworzenie rewelacyjnych oryginalnych szkiców i pomysłów to wyjątkowy talent, chociaż wiele osób zajmuje się inną dziedziną, projektowaniem odzieży, aby urzeczywistnić swoje pomysły. Aby zrealizować wymarzony projekt będziesz musiała zaufać pomocy maszyny do szycia. Jak z niej skorzystać aby szycie sprawiło wiele przyjemności? Maszyna do szycia pomoże ułatwi realizację każdego projektu, ale ważne jest, aby upewnić się, że jej ustawienia są jest sprawdzenie i dostosowanie tych ustawień między realizacją każdego kolejnego projektu. Nawet jeśli zmiana jest bardzo niewielka, może potencjalnie mieć ogromny wpływ na wynik końcowy. Szycie na maszynie – to proste! W tym artykule podpowiadamy 4 ważne zasady udanego szycia na maszynie. Przeczytaj, aby je poznać! Szycie na maszynie od podstaw Regulacja naprężenia nici Szycie na maszynie od podstaw: regulacja naprężenia nici. Ściegi są ważną częścią każdego projektu szycia. Zabezpieczają ubrania, należy je wykonywać bardzo ostrożnie, w przeciwnym razie materiał może ulec uszkodzeniu lub pomarszczeniu. Wybór odpowiedniego napięcia nici oznacza, że Twoja maszyna nie będzie pętelkować a szwy nie będą luźne lub zmarszczone i zbyt ciasne. Właściwe naprężenie nici uzyskuje się, gdy górna nić i nić szpulki są zrównoważone. Wyreguluj pokrętło naprężenia, jeśli nić nie ma odpowiedniego naprężenia. W niektórych przypadkach napięcie szpulki może wymagać regulacji, jeśli dolna nić wydaje się zbyt ciasna lub luźna; wskazuje to na problem z naprężeniem dolnego gwintu. Igły, nici i właściwości tkaniny wpływają na ustawienia naprężenia. Złamana lub tępa igła lub nieprawidłowo nawleczona maszyna może również powodować problemy z naprężeniem, więc spróbuj naprawić również te obszary. Długość ściegu Regulacja długości ściegu na maszynie do szycia napina lub rozluźnia utworzony szew. Ciasny ścieg stworzy płynne krzywe i ostre rogi; te ściegi są najlepsze do zabezpieczania tkaniny lub delikatnych / cienkich materiałów, podczas gdy luźne ściegi są najlepsze do tworzenia tymczasowych ściegów do fastrygowania, marszczenia lub szycia wierzchniego. Dłuższe ściegi (4 mm lub większe) są najlepsze do grubszych materiałów, takich jak skóra, dżins lub wielowarstwowe. Ważne jest, aby dopasować długość ściegu do materiału i projektu. Opcje szycia na maszynie Ścieg prosty (stębnowy) jest najczęściej używanym ściegiem, ale istnieją też inne opcje. Ważne jest, aby zrozumieć, jak dostosować swoją maszynę do różnych rodzajów ściegów i materiałów. Podczas pracy z elastycznymi materiałami, takimi jak stroje kąpielowe lub bielizna, szwy zygzakowe zapewniają elastyczność, której potrzebujesz, bez zrywania szwu. Ścieg zygzakowy świetnie nadaje się również do ozdobnych wykończeń. Innym powszechnie stosowanym ściegiem do szycia jest ścieg owerlokowy, który zszywa brzeg materiału i zapobiega jego otarciom. Szerokość ściegu Szerokość ściegu to kolejne ustawienie, które należy wziąć pod uwagę podczas szycia prostych linii; to ustawienie zmieni pozycję igły. Pozwala również na użycie różnych prowadnic, aby zapewnić największą kontrolę nad rozmieszczeniem ściegów. Zapoznaj się ze swoją maszyną, korzystając z Ostatecznej listy terminów szycia firmy Mood i jak ważne jest wprowadzanie poprawek przed, w trakcie i po rozpoczęciu szycia. Regulacja maszyny jest najbardziej korzystna, gdy jest wykonywana w połączeniu z prawidłowymi technikami nawlekania, doborem nici i igły do materiału oraz stosowaną techniką szycia. Same ustawienia maszyny nie stworzą idealnego projektu, ale znacznie zwiększą prawdopodobieństwo sukcesu ubioru. Dziękujemy za poświęcony na przeczytanie czas, mamy nadzieję, że ten wpis był pomocny i ciekawy! Pozdrawiamy serdecznie i do zobaczenia w naszym sklepie – Zespół Sklepu Antex!
Pierwsze szycie na maszynie! Przedstawiam pierwszą rzecz, którą uszyłam na maszynie :) Trochę na wariata, z niezliczoną ilością krawieckich błędów, przez pomyłkę przeciętym zamkiem: sukienka uszyta w jeden wieczór.
Początkująca z początkujących. Trochę żałuje, że nie kupiłam sprzętu wcześniej i nie wzięłam się za naukę, ale prawda taka, że człowiek uczy się całe życie, wiec teraz przyszedł mój czas na szycie, a kiedyś jeszcze zajmę się czymś nowym. Trochę się obawiam, ze to z lekka słomiany zapał. Jednak przez miesiąc czasu (lekko ponad) udało mi się wykonać kilka rzeczy i coś już mnie zdążyło oświecić w tym co wykonałam, bo błędy oczywiście popełniam. Czy szycie na maszynie jest trudne? W zależności jak na to popatrzeć. Zanim kupiłam maszynę wydawało się prostsze. Kiedy zaczęłam czytać coś na necie zaczęło się wydawać trudne, a kiedy zaczęłam szyć zaczęłam czuć, że nie jest tak źle, ale wymaga to sporej ilości myślenia i kombinowania. Czy nauka jest łatwa? Jak zacząć? Samym czytaniem poradników niewiele można się nauczyć. Ale warto to zrobić, by wybrać odpowiedni dla siebie sprzęt, jeśli decydujemy się na nowy zakup. Jak tylko mamy już maszynę, warto przeczytać instrukcję obsługi, nauczyć się podstaw typu włączyć i wyłączyć - haha. Żartuję oczywiście, ale coś typu nawlec bębenek czy igłę, regulacja napięcie nici itp., potem przetestować kilka różnych ściegów i rodzajów materiałów. I tak na prawdę najlepiej chwycić za jakiś dobry projekt, bo wtedy właśnie uczymy się na własnych błędach. Jeśli mamy kogoś pod ręką kto się zna, niech wytłumaczy potrzebne nam podstawy, czytajmy więcej porad technicznych w internecie. Skąd brać materiały? Jeśli chodzi o materiały techniczne, warto popytać o te najbardziej potrzebne w pasmanterii. Jeśli chodzi o tekstylia, warto przeszukać swoją szafę czy czasem coś już nie jest nam potrzebne... Tutaj - mój przypadek - bliscy doradzali mi, żebym się uczyła właśnie na tekstyliach "z szafy" - jednak niestety, nie satysfakcjonuje mnie to. Wiem co chcę uszyć, więc dlaczego mam to robić z materiału we wzór, który mi się nie podoba? Moim zdaniem czasem lepiej kupić nowy materiał (czego nie zrobiłam, o tym dalej) i się bardziej postarać przy wykonaniu - przynajmniej ja tak czuję... Warto też przemyśleć swój projekt i swój zapał do pracy, bo praktyka czyni mistrza, może więc wykonać jedną rzecz 2 razy i się więcej nauczyć? Kupować online czy w sklepie stacjonarnym? Tu zależy od wiedzy na temat materiałów jaką się posiada. Ja na razie zakupiłam kilka rzeczy przez internet. Nie żałuje, ale kolejny zakup planuje wykonać w sklepie stacjonarnym - tutaj można dotknąć i sprawdzić grubość i teksturę tkaniny w dotyku. Co zacząć szyć? Najlepiej coś prostego. Jeśli chcemy szyć ciuchy, może nie zabierajmy się poduszki - i odwrotnie. Z drugiej strony, jeśli taka poduszka się nam przyda, to dlaczego nie? Takie proste trójkąty i kwadraty pomogą nam się zaprzyjaźnić z maszyną, a także pokażą podstawy typu wszywanie zamków czy obszywania dziurek na guziki. Dlaczego szycie wymaga logicznego myślenia? Przede wszystkim chodzi o wykroje i kolejności zszywania części ze sobą. Choć ja mam dobrą wyobraźnię przestrzenną, to tak przeróżne części i kształty, które należy ze sobą połączyć sprawiają trudność. Kilka moich projektów Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Dziś będę raczej samochwałą i pokaże wam co uszyłam przez ostatni czas. Dwie pary galotek dla chrześnicy: Niestety mam tylko jedne na zdjęciu, bo w drugich już biegała :) Ten materiał kupiłam w sklepie internetowym i chyba dlatego lepiej się przyłożyłam do pracy. A może właśnie dlatego, że szyłam to dla kogoś? Pierwsze galotki to był niemal błąd na błędzie, ale za to drugie z nich były już większą satysfakcją. Następnie wykonałam dwie torby na zakupy z poszewek na poduszki. Jestem z nich zadowolona, choć mogą się wykazać niską wytrzymałością na obciążenie... na razie się sprawdzają bardzo dobrze. Znalazłam starą torebkę, w której wylał mi się dawno temu lakier do paznokci. Od jakiegoś czasu już tak leży i leży, ale zachowałam ją jeszcze do małej metamorfozy. Tutaj mi całkowicie nie poszło. Choć wnętrze nie jest najgorsze, pogubiłam się całkowicie przy klapie. Jeśli nie zdecyduję się dokończyć tego w odpowiedni sposób (chyba najlepiej będzie zrobić to ręcznie) to się z nią będę musiała pożegnać. Służyła mi dzielnie przez długi czas. Zwężałam poszewkę na pościel, bo te angielskie double size są nieco szersze niż nasza polska pościel. Poszewki jeszcze nie przymierzyłam na kołdrę, więc nie wiem jak się sprawuje. I największy projekt: zasłonki wykonane z poszewki na pościel. Ten projekt był największy i wymagał nieco przestrzeni, której mi brakło (a to dopiero zasłonki sięgające do parapetu, więc co będzie z zasłonami na całą długość ściany? Bo takie też miałam w planach). Tutaj najwięcej poćwiczyłam i się namęczyłam - w sumie przy galotkach także. Wydaje mi się właśnie, że gdyby były one wykonane z materiału, który był przeze mnie pożądany do tego pokoiku to bardziej bym się przyłożyła do pracy. Choć się starałam, to szyłam je z myślą, że i tak nie będą pasowały. No i nie pasują mi tutaj wcale. Wcześniej wisiały tutaj różowe zasłonki, ale że wyprałam je wraz z kulkami wspomagającymi pranie i suszenie, to niestety zniszczyła się podszewka zaciemniająca, która była pokryta dziwnym tworzywem sztucznym. No cóż - jakoś to naprawię i zawisną z powrotem. A to poprzednie, które tutaj prawdopodobnie wrócą. Zniszczyły się podczas prania, ale juz ja coś wymyślę, jak je naprawić ;) W ostatnim czasie bawiłam się także w montażystę filmowego, wykonując film pt. "Pierwszy rok z życia Alinki". Jak na pierwszy film to jestem z siebie zadowolona. Wykonałam też po ponad rocznej przerwie dwa torciki: jeden dla nas, a drugi na sesję smash cake dla córki. Rozpędziłam się trochę z tymi kreatywnymi pracami, które zabierają mi ostatnio całe wieczory. Czy Was też tak podnosi na duchu ilość twórczych prac jakie wykonujecie? Pozdrawiam, Patrycja
1. Szycie z dzianiny - aby uniknąć jej rozciągania i marszczenia 2. Przyszywanie aplikacji - aby transport materiału był równomierny i nie uzyskać niepożądanego zmarszczenia lub "nadmiaru" aplikacji 3. Szycie z ekoskóry, vinylu i podobnych materiałów - aby ząbki transportera nie odciskały śladów na materiale 4.
Wersja do druku Świeżynek Wiadomości 3 Zarejestrowany 2012-03-05 20:15:30 Wyślij wiadomość 2012-03-05 20:19:49 Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. Ponurak Świeżynek Witam. Postanowiłam, chcę szyć, chcę się nauczyć szyć. Ale... Zacznijmy od początku, maszyna. Mam po teściowej Łucznik 413 i nie wiem jak z tą maszyną postąpić. Raczej myślę o nowej maszynie. Spojrzałam na stronę Łucznika, no i nie wiem. Nie jest dla mnie łatwe wydanie kilkaset złotych (jeżeli je będę miała), na jakąś maszynę dla początkujących, by następnie kupić coś większego. Jakoś mnie nie przekonują. w ogóle. Co byście polecili? Aha, nie szyłam nigdy, ale wierzę, że się nauczę i będę śmigała jak szalona Susanna Administrator Wiadomości 8148 Zarejestrowany 2009-12-07 15:01:41 Wyślij wiadomość 2012-03-05 20:37:31 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. Susanna Administrator Ponuraku temat maszyn dla początkujących jest cały czas "wałkowany" na forum. Koniecznie zerknij w ten wątek -> KLIK A tak poza tym, to moje zdanie jest takie: jeśli ten łucznik Twojej mamy działa to próbuj na nim. Na sam początek wystarczy. Poszyjesz kilka miesięcy, kupisz sobie coś - tkaniny bawełniane i pasmanteria GTMWYF - z kodem rabatowym zakupy tańsze o 10% * Susanna szyje - mój blog monikowo Stara Gwardia Wiadomości 1974 Zarejestrowany 2011-03-23 19:17:23 Wyślij wiadomość 2012-03-05 20:48:06 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. monikowo Stara Gwardia Tez jak Sus Ci poradze: sprobuj z lucznikiem. Ja nauczylam sie szyc na starym luczniku mojej mamy, dopiero po jakims czasie sobie kupilam nowa maszyne, jak juz wiedzialam, czy bede wogole szyc. Szycie w mniejszym stopniu zalezy od tego ,czy maszyna jest wypasiona, czy nie. Najwazniejszy jest szew prosty i zygzak, a to Twoja maszyna ma. Teraz trzeba troszke sie oswoic z szyciem, zeby sciegi rowno wychodzily, a potem dopiero cos sobie Ostatnio edytowane 2012-03-05 20:50:10 przez monikowo ---________________________________________________________ Ponurak Świeżynek Wiadomości 3 Zarejestrowany 2012-03-05 20:15:30 Wyślij wiadomość 2012-03-05 21:06:23 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. Ponurak Świeżynek Oj Susanna, przepraszam, nie zauważyłam No i skoro radzicie, by zacząć mimo wszystko na tej maszynie, to super! Cieszy mnie wizja zaoszczędzonych pieniędzy. Ja jestem zielona w temacie, więc zaufam osobom doświadczonym. Tylko teraz problem, co i jak w tej maszynie Ale to poszukam gdzieś w necie, jakichś trochę młodszych, ale równie starych maszyn instrukcję i dojdę do czegoś. Co dalej poszukam w innych wątkach i biorę się do roboty. Ciężko na razie się mi odnaleźć na forum, więc z góry przepraszam, jeżeli będę powtarzała tematy postaram się tego nie robić monikowo Stara Gwardia Wiadomości 1974 Zarejestrowany 2011-03-23 19:17:23 Wyślij wiadomość 2012-03-05 21:37:38 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. monikowo Stara Gwardia NIe przepraszaj, jak cos ,to pytaj tutaj. Najlepiej sciagnac sobie instrukcje pasujaca do Twojej maszyny, bedziesz mogla krok po kroku poznawac, jakie masz mozliwosci, jak ustawiac scieg, jak szyc. Wejdz w dzial Instrukcja obslugi maszyny, moze poszukasz dla swojej, albo jakas podobną--- Ostatnio edytowane 2012-03-05 21:40:34 przez monikowo ---________________________________________________________ Ponurak Świeżynek Wiadomości 3 Zarejestrowany 2012-03-05 20:15:30 Wyślij wiadomość 2012-03-06 08:16:38 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. Ponurak Świeżynek Dzięki monikowo. Właśnie wzięłam jakąś najstarszą i co nieco można z niej ściągnąć. Dziś zacznę od prowadzenia igły po kartce (jak wyczytałam na czyimś blogu). I zobaczymy jak to dalej się potoczy Susanna Administrator Wiadomości 8148 Zarejestrowany 2009-12-07 15:01:41 Wyślij wiadomość 2012-03-06 09:56:31 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. Susanna Administrator Zaoszczędzone pieniążki lepiej przeznaczyć na dodatki krawieckie i tkaniny Polecam wybrać się też do lumpeksu i zapolować na fajne zasłony albo kawałki tkanin za grosze. No i szyć, próbować, pruć itd. ________________________________________________________* - tkaniny bawełniane i pasmanteria GTMWYF - z kodem rabatowym zakupy tańsze o 10% * Susanna szyje - mój blog Tula Stara Gwardia Wiadomości 280 Zarejestrowany 2011-11-19 11:32:28 Wyślij wiadomość 2012-03-06 11:32:22 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. Tula Stara Gwardia JEśli mogę coś doradzić ,to skoro Twoja maszyna jest sprawna ,to ucz się szycia na starej,dopóki nie stwierdzisz ,że czas ją jekieś stare ubrania ,których Ci nie będzie szkoda jeśli coś pójdzie nie po Twojej myśli. Ala21 Świeżynek Wiadomości 6 Zarejestrowany 2012-03-11 17:57:54 Wyślij wiadomość 2012-03-11 18:01:10 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. Ala21 Świeżynek Cześć dziewczyny (i chłopaki), ja również szukam swojej pierwszej maszyny do szycia. Nigdy nie szyłam i nie mam talentu ani cierpliwości do rozszyfrowywania skomplikowanych instrukcji obsługi. Dlatego biorę pod uwagę tylko te modele, które oferuje pobliski sklep-serwis, w którym przy zakupie maszyny od razu nauczą mnie jej obsługi i zapewniają kompleksową pomoc na wszystkich etapach użytkowania. Zaproponowano mi te modele: Janome Sewist 525 S za 1040zł Elna eXplore 340 za 999zł Husqvarna Viking Emerald za 1170zł Prześledziłam ten wątek i widzę, że głównie dyskutujecie o Łucznikach i Singerach. Natomiast w sklepie stanowczo odradzono mi obie firmy. Łucznika – ponieważ ich obecne maszyny to podobno chiński plastik pod nazwą odkupioną od radomskiego bankruta. Singera – ponieważ nie mają żadnego przedstawicielstwa w Polsce i w razie jakiejkolwiek awarii trzeba je serwisować w Niemczech. Na innym forum dziewczyny pieją z zachwytu nad Janome. Elna wszędzie zbiera dobre opinie (tę maszynę zasugerowano mi w pierszej kolejności). Niewiele za to pisze się o Husqvarnie, a właśnie tę maszynę pani ekspedientka poleca mi najbardziej. Ponoć poradzi sobie nawet z najcięższymi materiałami, a to dla mnie dość istotne, ponieważ oprócz przeróbek i amatorskiego szycia na własne potrzeby, będę jej używać do przeszywania cienkich linek żeglarskich. Być może na początek nie powinnam przeinwestowywać i pójść za radą Pani Ani, która doradza głęboką autorefleksję. W moim przypadku brzmiałaby mniej więcej tak: - zerowy poziom zaawansowania; - pierwsze próby z maszyną-zabawką otrzymaną w prezencie od chłopaka skończyły się głęboką frustracją. Powodem była stale zapętlająca się nitka i prujący szew. Maszyna zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach po około półtora miesiąca (domyślam się, że z obawy o własne bezpieczeństwo i sprzęt, chłopak wyrzucił go zanim zdążyłam zdemolować tą maszyną nasze mieszkanie); - jestem zawzięta, ambitna i szybko się uczę; niestety często to słomiany zapał; - maszyna musi być prosta i mieć możliwie jak najmniej skomplikowaną instrukcję obsługi, żebym w razie problemów techniczych mogła sama szybko zdiagnozować przyczynę; - preferowana cena – okolice 1000zł, ale może tkwię w błędnym przeświadczeniu, że dobre musi być drogie i mogłabym się zadowolić sprzętem za 300zł na początek? Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi. czeremcha Mistrzyni Krawiectwa Wiadomości 9292 Zarejestrowany 2010-02-14 10:11:43 Wyślij wiadomość 2012-03-11 19:02:30 Re: Pierwsza maszyna, pierwsze kroki. czeremcha Mistrzyni Krawiectwa Ala21 napisał w dniu 2012-03-11 18:01:10: Singera – ponieważ nie mają żadnego przedstawicielstwa w Polsce i w razie jakiejkolwiek awarii trzeba je serwisować w Niemczech. Albo cię celowo wprowadzili w błąd, albo wiedzę mają za małą - Singer MA i przedstawiciela, i swój serwis w Polsce. Sama z niego korzystałam Jest nim Arka AGD. I złego słowa nie dam na nich powiedzieć Ala21 napisał w dniu 2012-03-11 18:01:10: Na innym forum dziewczyny pieją z zachwytu nad Janome. To "inne forum" jest dość specyficzne. Króluje tam hasło "Kto bogatemu zabroni". Najgorsze są twoje plany dotyczące przeszywania linek żeglarskich. Żadna - ż-a-d-n-a amatorska, domowa maszyna tego na dłuższą skalę nie zniesie. I cena nie ma tu wiele do rzeczy Poleciłabym ci coś z tych: I popatrz sobie na ich możliwości: Za tą cenę: będziesz miała bardzo dobrą podstawową maszynę, zdolną do zadań specjalnych, a kiedy dobrze już będziesz dobrze szyła stwierdzisz, że niezbędne ci jest 11 wzorów dziurek i kupisz sobie jakiegoś wypasa. A jeśli szycie ci nie przypasuje - twoja frustracja będzie cię kosztowała 600, a nie 1000 zł Ania --- Ostatnio edytowane 2012-03-11 19:03:09 przez czeremcha ---________________________________________________________Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy. Zaloguj się aby napisać odpowiedź.
23,5 zł / stawka godzinowa. Zakres obowiązków: Szycie pokrowców na materace. Praca w ramach umowy zlecenie, 160 h/miesięcznie, praca od godz.7:00, godziny pracy do ustalenia, w zależności od zamówień. Kontakt z pracodawcą osobisty: Przytkowice 1, 34-141 Przytkowice, poprzedzony kontaktem telefonicznym
Dzisiaj wpis z troszkę innej beczki niż poprzednie. Pomyślałam, że pewnie znajdzie się kilka osób, które nie wiedzą jak wykorzystać pożytecznie swój wolny czas, a mają chociaż troszkę wyobraźni i może troszkę więcej cierpliwości:) Jak dla mnie, szyć na maszynie może każdy! Pisałam już kiedyś, że jestem samoukiem, całej obsługi maszyny i reszty związanej z szyciem nauczyłam się sama:) Oczywiście korzystając z pomocy instrukcji i porad w internecie:)Zaczęło się od tego, że właśnie nie wiem jakim cudem, ale miałam za dużo wolnego czasu. Podejrzewam, że matki spędzające samotnie w domu czas z dzieckiem wiedzą o co chodzi:) Tak więc z racji tego, że zaczął mi doskwierać nadmiar wolnego czasu, a jestem osobą, która nie lubi go marnować, chciałam powrócić do tworzenia "czegoś" własnymi rękami oczywiście nie inwestując w to za dużo pieniędzy, bo jak wiadomo tego nigdy za wiele;) a poza tym, gdyby nowe hobby okazało się pomyłką nie było by dużych na studiach próbowałam tworzyć własnoręcznie anioły z masy samo-schnącej, szło mi całkiem nieźle. Niestety wraz z zakończeniem życia studenckiego, hobby musiało zejść na dalszy plan. Na szczęście zachowało się z tamtych czasów coś na pamiątkę:) Zapraszam do podglądania > wrócić to tego typu twórczości, jednak przy małym dziecku i ograniczonej przestrzeni twórczej nie udało się. Na szczęście znalazłam alternatywę:) Po przeczytaniu w internecie setek porad wpadłam na tą, która mnie skłoniła do działania! Wszystkich zainteresowanych odsyłam do posta > i bloga > krokiem było kupno maszyny. Wybrałam silvercrest z oczywiście odsyłam do strony lidla > Zamówiłam ją przez internet i razem z wysyłką wyszło nieco ponad 60 eu. Podobno w Polsce też się pokazują co jakiś czas w lidu, tylko trzeba uważnie śledzić prospekty. Instrukcje w języku polskim również można znaleźć w powiedzieć, że obsługa jest całkiem prosta. Oczywiście nauka szycia wymaga nieco czasu, ale efekty są tego warte. Myślę, że za jakiś czas napiszę osobny post ze szczegółową opinią tej krokiem było wyszukanie tkanin i dobór nici. Moimi pierwszymi były nie noszone ubrania, ale nie byle jakie, tylko z dobrych gatunkowo materiałów. Według mnie naukę szycia najlepiej zacząć od tkanin z bawełny, nie rozciągają się. Można na nich wypróbować wszystkie ściegi, nie męcząc się z ustawianiem naprężenia nici i docisku stopki. Nici też kupiłam w lidlu, już gotowy zestaw kilkunastu kolorów. Z czasem jak już się nabierze wprawy trzeba dobierać do odpowiednich tkanin grubość nici i igły, ale to przyjdzie z czasem, na początku nie warto sobie zawracać tym krokiem było wyszukanie bez tego ani rusz :( Obecnie wykroje robię sama, ale oczywiście musiałam nauczyć się na tzw. gotowcach. Co to takiego jest ten wykrój? Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę frazę np. " wykrój tilda" bądź cokolwiek chcemy uszyć. Proponuję na początek łatwe kształty, aby się nie zniechęcać. Mogą to być pierwsze poszewki na poduszkę, albo serce. Ja oczywiście zaczęłam od lalki:) Drukujemy sobie taki wykrój, wycinamy, bądź przerysowujemy na przeźroczysty papier, może być do pieczenia;) pergaminowy. Ważne jest, aby dokładnie wyciąć i odrysować wykrój na tkaninie, bo od tego zależy późniejszy kształt rzeczy, którą istotną sprawą jest przyszpilanie tkaniny. Tak więc szpilki są rzeczą niezbędną, bez tego ani rusz! Nawet najbardziej leniwi i lubiący skracać sobie pracę bez szpilek sobie nie poradzą. W następnych etapach szycia bardziej skomplikowanych rzeczy potrzebna jest fastryga czyli zwykła igła i mamy tkaninę, składamy ją na pół prawą stroną do wewnątrz. Przypinamy szpileczkami, aby warstwy materiału się nie przesuwały. Rysujemy np. mydłkiem krawieckim lub kredą lub czymkolwiek;) wzór wykroju. Wycinamy ( ostrymi nożyczkami), pamiętając o pozostawieniu miejsca ok 2-3 cm od lini wykroju na szew. W przypadku gdy o tym się zapomni, szew będzie się pruł :( I teraz najprzyjemniejsza rzecz wkładamy tkaninę pod igłę maszyny, stopka w dół i szyjemy, bez pośpiechu, dokładnie po liniach, relaksujemy się przy dźwiękach maszyny:) Ah jakie to wciągające. Dla tej chwili warto przebrnąć przez całą wstępną pracę. No i gotowe. Teraz w zależności od tego co sobie uszyliśmy, bierzemy żelazko rozprasowujemy szwy. Nie ukrywam, że początkowo tego nie robiłam, bo nie mogłam się doczekać efektu końcowego;) Jednak teraz nie pomijam tej czynności ze względu na estetykę. Odwracamy na prawą stronę znowu prasujemy i gotowe! Czyż to nie proste?Jednak w moim przypadku to nie był koniec;) Ja musiałam jeszcze wypchać ciałko lali watą, lecz nie zwykłą kosmetyczną, a syntetyczną, która w praniu nam nie zniknie;) Następnie podoszywać rączki i nogi, ręcznie. Uszyć ubranko według powyższej instrukcji. Pozostało jeszcze doszyć włosy. Namalować, bądź wyszyć buzię, według uznania. Jeśli ktoś wybierze malowanie, nie polecam zwykłych pisaków, z czasem znikają. Etap końcowy to już inwencja twórcza, co kto sobie wymyśli może stworzyć. Jednak to już wymaga, czasu, skupienia i cierpliwości. Doszywanie ręczne małych elementów, typu koronki, koraliki itd. nie jest dla każdego, ale oczywiście kto nie spróbuje to się nie przekona:)W ten sposób dobrnęliśmy do końca:) Nie pozostaje nic innego jak zachwycać się efektem końcowym i zbierać siły, pomysły i nowe tkaniny na kolejne cuda:)Mam nadzieję, że komuś przyda się ten wpis i zarazi się pozytywnym sposobem na wykorzystanie czasu wolnego. Przecież to takie proste, a jakie wciągające!:) Na mnie już czekają nowe tkaniny ostatnio kupione i wiele innych żegnam się z Wami i czekam na informacje, czy jeszcze w jakiś sposób mogłabym pomóc?Do następnego razu!
Podstawową informacją w tym zakresie będzie podział na takie dwa rodzaje stopek do maszyn szwalniczych: stopki matic oraz stopki z wysokim i niskim uchwytem. Stopki z wysokim i niskim uchwytem składają się z dwóch połączonych elementów - płozy o różnym kształcie zależnym od zastosowania, która stykać się będzie z materiałem
HX0l. 305fdidbmo.pages.dev/137305fdidbmo.pages.dev/7305fdidbmo.pages.dev/399305fdidbmo.pages.dev/295305fdidbmo.pages.dev/315305fdidbmo.pages.dev/79305fdidbmo.pages.dev/215305fdidbmo.pages.dev/103305fdidbmo.pages.dev/284
pierwsze szycie na maszynie